Ten 35-latek ma tupet. Kradł białostockie BiKeRy i myślał, że ujdzie mu to na sucho. Teraz będzie tłumaczył się przed sądem.

Fot: Monika Zysk
Mundurowi odzyskali skradzione jednoślady
Funkcjonariusze z czwartego białostockiego komisariatu policji zatrzymali w środę (23.05) mężczyznę podejrzanego o kradzież rowerów miejskich o łącznej wartości ponad 3000 zł.
O zdarzeniu policjanci zostali powiadomieni w miniony wtorek. Z informacji przekazanej przez zgłaszającego wynikało, że pierwszy jednoślad skradziono ze stacji znajdującej się na osiedlu Piasta, a druga kradzież miała miejsce w Zaściankach.
Mundurowi odzyskali BiKeRy. 35-letni złodziej usłyszał zarzut, do którego się przyznał. Za swoje lekkomyślne zachowanie odpowie przed sądem.
Paulina Górska
24@bialystokonline.pl
24@bialystokonline.pl