
Ćwierćfinałowe starcie pomiędzy Legią a Jagiellonią rozpaliło całą piłkarską Polskę. Niestety tematem dyskusji nie są piękne akcje czy wyjątkowej urody gole, tylko kontrowersyjne decyzje arbitrów. Przypomnijmy, że środowy mecz zakończył się zwycięstwem warszawskiej drużyny 3:1, ale zdaniem wielu osób stołeczny zespół awansował dalej dzięki przychylnym decyzjom sędziów, którzy nie podyktowali na korzyść Jagiellonii dwóch rzutów karnych (za zagranie piłki ręką przez Szkurina i za faul na Oskarze Pietuszewskim).
Choć Szymon Marciniak i Piotr Lasyk wytłumaczyli się już ze swych decyzji, to jednak mistrzom Polski to nie wystarcza. Duma Podlasia nadal czuje się poszkodowana i wysłała specjalny wniosek do PZPN-u i UEFA.
- W piątek 28 lutego 2025 roku Zarząd Jagiellonii Białystok Sportowej Spółki Akcyjnej skierował do Kolegium Sędziów Polskiego Związku Piłki Nożnej, jak również do Komitetu Sędziowskiego UEFA, pismo z oficjalnym wnioskiem o interpretację wydarzeń meczowych, jakie wystąpiły podczas ćwierćfinałowego spotkania z Legią Warszawa - czytamy w oficjalnym komunikacie klubu.
Władze Jagiellonii chcą więc wyjaśnień, ale wyjaśnień nie ze strony arbitrów, tylko konkretnych instytucji odpowiedzialnych za sędziowanie. Jaka będzie odpowiedź z PZPN-u i UEFA? Tego dowiemy się niebawem.
rafal.zuk@bialystokonline.pl