
Podlaska Policja pogrążona jest w żałobie po tragicznej śmierci aspiranta sztabowego Waldemara Kowalewskiego z Komendy Miejskiej Policji w Suwałkach. Jak poinformowano, funkcjonariusz zginął dziś – 26 lipca – w wypadku drogowym na terenie województwa mazowieckiego. Miał 36 lat służby za sobą, był doświadczonym i szanowanym policjantem, oddanym nie tylko obowiązkom, lecz także ludziom, którym przez lata niósł pomoc.
Śmierć aspiranta Kowalewskiego to ogromna strata dla rodziny, przyjaciół, współpracowników oraz całej społeczności policyjnej. – Odchodząc za wcześnie, pozostawił pogrążoną w smutku rodzinę, bliskich, przyjaciół i kolegów – przekazała Komenda Wojewódzka Policji w Białymstoku.
W imieniu swoim, kierownictwa oraz wszystkich funkcjonariuszy i pracowników podlaskiej Policji, kondolencje rodzinie złożył Komendant Wojewódzki Policji w Białymstoku, nadinspektor Kamil Borkowski.
Waldemar Kowalewski służył w Policji przez ponad trzy dekady. Koledzy wspominają go jako osobę ciepłą, życzliwą i zawsze gotową do niesienia pomocy. Był wzorem odpowiedzialnego i oddanego funkcjonariusza, cieszył się szacunkiem i sympatią zarówno wśród przełożonych, jak i współpracowników. Jego odejście to nie tylko osobista tragedia dla rodziny, ale także bolesna strata dla całej formacji, która żegna zasłużonego i oddanego służbie policjanta.
24@bialystokonline.pl