
Psy policyjne pełnią nieocenioną rolę w codziennej służbie – patrolują ulice, wspierają interwencje, zabezpieczają imprezy masowe i pomagają w zatrzymywaniu przestępców. Ich niezwykłe zdolności pozwalają na wykrywanie zapachów narkotyków, broni, ładunków wybuchowych, a nawet ludzkich zwłok. Czworonogi te są gotowe do działania każdego dnia, często w ekstremalnych warunkach.
Nowym członkiem zespołu białostockiej policji został owczarek holenderski Wiro. Opiekunką psa jest starsza sierżant Natalia Drywulska z patrolówki. Obecnie oboje uczestniczą w kilkumiesięcznym szkoleniu w Sułkowicach, gdzie uczą się współpracy i wzmacniają wzajemne zaufanie. Program kursu obejmuje m.in. ćwiczenia z posłuszeństwa, pokonywania przeszkód, obrony przewodnika, zatrzymywania podejrzanych oraz tropienia śladów ludzkich.
Po zakończeniu szkolenia Wiro będzie służył jako pies patrolowo-tropiący. Jego zadania obejmą patrolowanie miejsc szczególnie zagrożonych, tropienie sprawców przestępstw oraz poszukiwanie zaginionych osób. Dla funkcjonariuszki i jej czworonożnego partnera to czas moe tylko intensywnej nauki, ale także budowania więzi, która w przyszłości może zadecydować o skuteczności działań w terenie.
Wiro to kolejny owczarek holenderski w szeregach białostockiej komendy. Obecnie w powiecie białostockim służbę pełni 16 psów policyjnych – 10 z nich to psy patrolowo-tropiące, jeden specjalizuje się wyłącznie w tropieniu, cztery wyszukują narkotyki, a jeden – materiały wybuchowe. Nad bezpieczeństwem i kondycją czworonogów czuwa 10 wykwalifikowanych przewodników.
24@bialystokonline.pl