Białostoccy policjanci zatrzymali 30-latka podejrzanego o kradzież z włamaniem do altanki. Łupem mężczyzny padł telefon komórkowy o wartości 600 zł.

Fot: KMP Białystok
Do tego zdarzenia doszło pod koniec października.
Jak podaje Komenda Miejska Policji w Białymstoku, 30-latek uszkodził zamek w drzwiach wejściowych do budynku, a następnie wszedł do środka i ukradł jedyny wartościowy przedmiot, który znajdował się w altance - telefon komórkowy o wartości 600 zł.
Chociaż złodziej zdołał uciec, to funkcjonariusze, którzy zajmowali się tą sprawą, ustalili, kto dopuścił się tego czynu i zatrzymali niespodziewającego się wizyty policjantów mężczyznę.
30-latek już usłyszał zarzut. Teraz za swoje bezmyślne zachowanie odpowie przed sądem.
Paulina Górska
24@bialystokonline.pl
24@bialystokonline.pl
Przeczytaj także