
Funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej z Podlaskiego Urzędu Celno-Skarbowego oraz policjanci białostockiego CBŚP ustalili, że na jednej z posesji w mieście przygotowywana jest do uruchomienia nielegalna fabryka papierosów.
Na miejscu funkcjonariusze znaleźli i zabezpieczyli profesjonalne maszyny, za pomocą których produkowane miały być papierosy. W ręce mundurowych wpadł również nielegalny tytoń oraz komponenty do produkcji papierosów w postaci filtrów, klejów, naklejek oraz bibuły papierosowej.
Budynek, w którym miała funkcjonować fabryka został profesjonalnie przygotowany przez organizatorów przestępczego przedsięwzięcia. Na jego parterze znajdowała się hala produkcyjna, a na piętrze urządzono pomieszczenia socjalne dla pracowników obsługujących maszyny.
- Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że nielegalna linia, której wartość rynkową szacuje się na ok. 1,5 miliona złotych, mogła wyprodukować nawet 1 milion szt. papierosów na dobę - informuje Radosław Hancewicz, rzecznik prasowy Izby Administracji Skarbowej w Białymstoku.
Podczas akcji zatrzymano 5 osób przygotowujących linię do uruchomienia. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Podlaski Urząd Celno-Skarbowy w Białymstoku pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Białystok-Południe.
Uczestnikom nielegalnego procederu grozi kara pozbawienia wolności do 5 lat. Sprawa ma charakter rozwojowy.
24@bialystokonline.pl