W rzece Narew utonął 12-latek i 9-latek.

Fot: KWP Białystok
Do tragedii doszło w czwartek (4.06) wieczorem w okolicy miejscowości Siekierki (gmina Tykocin). Nad rzekę Narew przyjechało dwóch nastolatków. 12-latek i 9-latek chcieli się wykapać.
- Zaginięcie dwóch chłopców zgłosił wędkarz. Mężczyzna widział, jak nastolatkowie przyjechali nad rzekę, pływali i zniknęli, a na brzegu nadal były ich rzeczy - mówi podinsp. Andrzej Baranowski, rzecznik podlaskiej policji.
Na miejsce przyjechali strażacy wraz z nurkami. Rozpoczęły się poszukiwania chłopców. Po kilkudziesięciu minutach wyłowiono ciało starszego z nich - 12-latka. Niestety chłopca nie udało się uratować. Drugiego z chłopców odnaleziono dopiero w piątek (5.06). 9-latek nie żyje.
Łukasz Wiśniewski
lukasz.w@bialystokonline.pl
lukasz.w@bialystokonline.pl