Białostoccy policjanci zatrzymali 38-latka podejrzanego o włamania do samochodów. Mężczyzna usłyszał już zarzut, do którego się przyznał.

Fot: KWP Białystok
W czwartek (26.03) białostoccy funkcjonariusze zatrzymali 38-latka podejrzanego o dokonanie dwóch włamań do samochodów. Do zdarzeń doszło dwa tygodnie wcześniej w centrum Białegostoku na jednym z podziemnych parkingów. Wtedy to 38-latek w stojącym aucie wybił boczną szybę, wszedł do środka pojazdu i zabrał teczkę oraz telefon komórkowy o łącznej wartości około 800 zł. Chwilę później wybrał sobie kolejne auto, które otworzył i zabrał ze środka markowe okulary i pilot do bramy garażowej o łącznej wartości blisko 1100 zł.
Policjanci ustalili dane złodzieja i go zatrzymali. Włamywacz już usłyszał zarzut, do którego się przyznał. Za kradzież z włamaniem grozi mu nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Łukasz Wiśniewski
lukasz.w@bialystokonline.pl
lukasz.w@bialystokonline.pl
Przeczytaj także