Budżet obywatelski 2015. Szykują się zmiany zasad

W czasie głosowania na budżet obywatelski 2014 wygrał projekt budowy bulwarów na osiedlu TBS

W ubiegłym roku ponad 32 tys. białostoczan zagłosowało na zaproponowane przez stowarzyszenia i indywidualnych mieszkańców inwestycje, które ich zdaniem powinien wykonać urząd miejski. Dzięki budżetowi obywatelskiemu magistrat zrealizuje 7 projektów, których wartość sięgnie ponad 10 mln zł. W czasie ubiegłorocznej akcji nasunęło się jednak kilka wątpliwości.

- Chcemy wprowadzić nowe rozwiązanie, które funkcjonuje w innych miastach: chodzi o konsultacje społeczne ws. zasad budżetu obywatelskiego - mówi białostocki radny Mariusz Nahajewski, inicjator budżetu i przewodniczący Doraźnej Komisji ds. Budżetu Obywatelskiego.
Jak tłumaczy, chciałby, by rada miasta jak najszybciej podjęła uchwałę dotyczącą konsultacji organizacji, tak, aby najpóźniej w kwietniu zostały przeprowadzone. Dzięki temu mieszkańcy jeszcze w pierwszym półroczu złożą wnioski do budżetu, a w czasie wakacji urzędnicy będą je analizować.

Konsultacje ws. zasad budżetu obywatelskiego miałyby się odbyć drogą elektroniczną, ale też za pomocą tradycyjnych, papierowych ankiet, które będą do pobrania w kancelarii urzędu miejskiego, Departamencie Obsługi Mieszkańców i w Centrum Współpracy Organizacji Pozarządowych. Ankieta konsultacyjna miałaby charakter otwarty, tak, by nie ograniczać pomysłów.

Tymczasem część radnych już złożyła propozycje zmian w zasadach budżetu obywatelskiego. Po pierwsze mogłyby głosować osoby już 16-letnie (w ubiegłym roku - tylko pełnoletnie). Po drugie, pod projektami zgłaszanymi do budżetu musiałoby znaleźć się 30 podpisów.
- Więcej zaangażowania trzeba będzie włożyć, dzięki czemu, moim zdaniem, będą lepsze projekty - mówi Sebastian Putra - zastępca przewodniczącego Doraźnej Komisji ds. Budżetu Obywatelskiego.

Wśród innowacji radni proponują też włączenie tzw. projektów miękkich.
- Nie tylko budowanie i budowanie, ale np. zorganizowanie przedsięwzięć kulturalnych, sportowych - wyjaśnia Putra.

Oprócz tego każdy departament urzędu miejskiego powinien wyznaczyć pracownika, z którym można byłoby konsultować swoje projekty. Co może być szczególnie istotne, radni chcą umożliwić wnoszenie poprawek - w ubiegłym roku wiele wniosków nie weszło na listę głosowania z uwagi na drobne błędy formalne. Zmianą może być także ograniczenie inwestycji do 3 mln zł.

Co do kwoty, jaka zostanie przeznaczona na budżet obywatelski 2015, trudno o konkrety.
- Chcielibyśmy, by była to większa kwota - mówi Nahajewski.